Fot. Magdalena Szczepańczyk @krainawpomnień

Ten oto wpis powstał z myślą głównie o rodzicach dzieci z najmłodszych klas szkoły podstawowej. W ostatnim czasie to głównie oni zgłaszają się do mnie z pytaniami, jak pomóc swoim pociechom w powrocie do nauki języka angielskiego. Pół roku bez lekcji w szkole sprawiło, że dzieci straciły rytm i powtarzalność nauki, które są tak ważne, zwłaszcza w przyswajaniu języków obcych. A teraz, po zaledwie dwóch miesiącach nauki w szkole, dzieci wróciły do nauczania zdalnego. Jak im pomóc?

Pamiętaj, że nauka języków obcych jest jedną z najtrudniejszych umiejętności do opanowania. Chodzi w niej głównie o to, aby dziecko jak najczęściej miało kontakt z językiem angielskim. Co można zrobić w domu, żeby ułatwić proces uczenia się?

1. Nauka słówek.

Poproś dziecko, aby na małych kartkach przygotowało słówka, których musi się nauczyć. Takie kolorowe fiszki może rozwiesić w swoim pokoju, np. WINDOW – OKNO, DOOR – DRZWI itd., 10 karteczek, nie więcej. Niech wiszą tak długo, aż mały człowiek nauczy się danego słowa (jego wymowy i pisowni). Dziecko może wymienić słowa dopiero jak je opanuje. Nie dodawaj więcej słówek, może to być przytłaczające i w efekcie zniechęcające dla twojego dziecka. A tego chyba nie chcesz? Jeżeli uczy się słówek, których nie znajdziemy w domu, np. ELEPHANT – SŁOŃ, CINEMA – KINO, może je narysować lub znaleźć obrazki w Internecie, wyciąć i podpisać, a w ostateczności przygotować tylko karteczki ze słówkami i wywiesić je w widocznym miejscu, w swoim pokoju. Poświęć 2 minuty dziennie i przepytaj swoje dziecko z tych słówek. Jeżeli się ich nauczyło, może wymienić je na nowe. Nie wyrzucaj karteczek. Wykorzystaj je do zabawy w magiczny słoik. Opisuję tę zabawę w punkcie 8.

Pamiętaj! Pozwól dziecku samodzielnie przygotować i rozwiesić fiszki, obrazki.

2. Pisownia.

Często się zdarza, że rodzice są rozczarowani oceną ze sprawdzianu pisemnego syna lub córki. Słyszę wtedy: „Moje dziecko nauczyło się wszystkich słówek. Przepytałam/przepytałem je przed sprawdzianem i nie miało problemu. Nie wiem co się stało”. Spieszę z pomocą. Popełniasz elementarny błąd, który powielany jest również na wyższych poziomach zaawansowania. Nauka słówek = wymowa + pisownia + tłumaczenie + kolokacje/idiomy/wyrażenia (to już na wyższych poziomach). Jeżeli twoje dziecko ma sprawdzian pisemny, musi nauczyć się pisania słówek. Jeśli będziesz przepytywać je ustnie, to siłą rzeczy zapisze słowo fonetycznie. Kup swojemu dziecku ładny zeszyt i kolorowe długopisy i niech zapisuje te słowa: każde słowo – jedną linijkę. Ale pamiętaj, nie przesadź: nie więcej niż 10 słówek dziennie.

Pamiętaj! Dziecko musi ćwiczyć pisownię słówek.

3. Zdania, zdania, zdania…

Nauka języka to nie tylko słówka. Według mnie najważniejsze jest tworzenie zdań. Poproś swoje dziecko, aby wykorzystywało słówka w zdaniach. Jeżeli akurat uczy się czasownika „mieć” może tworzyć zdania typu I have an elephant. Jeśli uczy się owoców i warzyw w języku angielskim, może tworzyć takie zdania: I like apples, I don’t like bananas.

Pamiętaj! Ćwicz słówka w zdaniach.

4. Przepytuj na wyrywki.

Dziecko szybko opanowuje liczby, alfabet czy słówka z listy. Czy zauważyłaś/zauważyłeś, że kiedy prosisz dziecko, aby policzyło do 10, robi to prawie na jednym oddechu, ale kiedy ma powiedzieć po angielsku 8, to musi najpierw policzyć pod nosem. Najwyższy czas zacząć przepytywać dziecko na wyrywki, tak żeby nie recytowało listy słówek jak wierszyk.

Pamiętaj! Sprawdzaj wiedzę na wyrywki.

5. Oglądanie bajek w języku angielskim.

Pozwól swojemu dziecku, aby od czasu do czasu obejrzało krótką bajkę w języku angielskim. Nawet jeśli wszystkiego nie zrozumie  to nieważne. Chodzi o to, żeby osłuchało się z językiem. To zaprocentuje w przyszłości. Polecam learnenglishkids

Pamiętaj! Oglądanie filmików w języku angielskim jest bardzo ważne.

6. Sprawdzian.

Ustal dokładny zakres materiału i sposób sprawdzenia wiedzy przez nauczyciela. Jakiego typu zadań może się dziecko spodziewać, czy będzie to: łączenie słówek, tłumaczenie z języka polskiego na angielski czy odwrotnie. Dzieci często spędzają dużo czasu nad tym, aby zrozumieć polecenie. Jeżeli dany typ zadania nie został wcześniej przećwiczony, to dziecko może mieć problem z jego wykonaniem, mimo że opanowało materiał. Często zadania na sprawdzianie są podobne do tych w książce czy ćwiczeniach. Upewnij się, czy tak jest.

Pamiętaj! Ustal zakres materiału i typ zadań.

7. Mniej znaczy więcej.

Aby nie przytłaczać wiedzą, podziel materiał na części. Wiedza musi się w głowie dziecka odleżeć. Przepytuj częściej, ale małymi partiami. Lepsze efekty przyniesie 5–10 słówek jednego dnia niż 30. Najgorsze, co można zrobić, to uczyć się na dzień przed sprawdzianem. Oczywiście są dzieci, które sobie z tym poradzą, ale w większości przypadków efekt takiego uczenia się jest marny.

Pamiętaj! Częściej, a mniej.

8. Pozwól swojemu dziecku bawić się językiem angielskim.

Dziecko może przygotować swój własny album z pracami plastycznymi, na których podpisze po angielsku, to co jest na obrazkach. Niech koniecznie zbiera swoje prace. Później można na chybił trafił je wyciągać i przepytywać ze słówek.

Dziecko może zrobić fiszki (o których pisałam w punkcie 1.) z kolorowych kartek, w różnych kształtach. Pozwól, aby twoje dziecko rozwinęło skrzydła i wyżyło się kreatywnie. Mózg nie lubi nudy, im ciekawsze będą fiszki, tym szybciej dziecko zapamięta słowa.

Warto też przygotować duży słoik (wspominałam o nim w punkcie 3.). Jeżeli twoje dziecko nauczyło się słowa z fiszki, nie wyrzucaj jej. Wrzuć ją do magicznego słoika. Po tygodniu albo miesiącu sprawdź, czy twoje dziecko nadal pamięta te słowa. Wyciągnij słówko, przeczytaj po polsku, a dziecko niech powie i zapisze je po angielsku. Poproś też o utworzenie zdania i przeliterowanie słowa (jeśli dziecko zna alfabet). Tylko nie przesadź z ilością – maksymalnie kilka słówek, to ma sprawiać radość twojemu dziecku.

Pamiętaj! Stwórz warunki do zabawy z angielskim, a nie żmudnej nauki.

9. Pozwól swojemu dziecku, uczyć się jego tempem.

Nie porównuj go z innymi dziećmi! W dłuższej perspektywie każde dziecko jest w stanie nauczyć się języka angielskiego, ale musimy dać mu czas. Presja i stres nie sprzyjają nauce, a wręcz ją hamują.

Pamiętaj! Nie porównuj.

A zatem czy jesteś w stanie pomóc swojemu dziecku w nauce języka angielskiego?

„Zabawa jest najwyższą formą nauki”. (Albert Einstein)

Play is the highest form of research. (Albert Einstein)

W prezencie mam dla Ciebie darmowego e-booka: “Język angielski – 15 łatwych i przyjemnych gier i zabaw dla dzieci w wieku szkolnym do zastosowania w domu od zaraz”.

The form you have selected does not exist.

Jeśli podoba Ci się ten wpis, będzie mi bardzo miło, jeśli:
✔ zostawisz pod nim komentarz

✔ zaobserwujesz mój profil na Instagramie
Zapraszam również na wpis: Jak uczynić ze swojej pasji sposób na życie




11 komentarzy

Bookendorfina Izabela Pycio · 16 listopada, 2020 o 7:45 am

Długo nie mogłam namówić córki do systematycznej nauki języka angielskiego, ale kiedyś dostała płyty z młodzieżowymi filmami tylko w tym języku, coś zaskoczyło, bo znalazła bezpośrednie przełożenie na zdobywanie użytecznej dla niej wiedzy. 🙂

Bookendorfina Izabela Pycio · 16 listopada, 2020 o 8:58 am

Z kolei syn upodobał sobie obrazkową naukę języka obcego, lubił takie słowniki rysunkowe, w jego przypadku świetnie się sprawdzały, a preferowany sposób nauki pozostał ulubionym do dziś. 🙂

    AgaMylifestyle · 21 listopada, 2020 o 3:51 pm

    Znajome rozwiązania 🙂 stosujemy większość plus zapisałyśmy się na angielski online. Łączymy się z lektorem – bardzo polecam ten sposób 🙂

      Bookendorfina Izabela Pycio · 22 listopada, 2020 o 8:06 am

      A jak sprawdzają się u Was fiszki, bo moje dzieciaki za nimi przepadają, traktują coś na kształt gry, wzajemnie się przepytują. 🙂

Monika Flok · 16 listopada, 2020 o 10:44 am

Dziękuję ogromnie za ten wpis- bardzo mi pomógł. U nas druga klasa i blokada okropna przed wymową wiec zaczynam działać!!!

krystynabozenna · 16 listopada, 2020 o 11:48 am

Rzeczywiście, język obcy to trzeba mieć kontakt na co dzień i jak najczęściej

izabela · 16 listopada, 2020 o 4:24 pm

język obcy teraz ważny

Sklerotyczka · 18 listopada, 2020 o 8:29 am

Piekne i praktyczne rady. Przydatne wielu rodzicom, bo nie warto dziecko porównywać do innych. Każde jest inne.
Sama ostatnio, dziecku podsunełam, wielki obrazkowy słownik polsko angielski. Codziennie się z niego uczymy, a że jest z Muminkami to zabawy nie ma końca!
I co do zabawy językiem to prawda. Sama byłam uczona w szkole średniej poprzez gry, zabawy i śpiew, języka. Do dziś go pamiętam!
Zaś w szkole podstawowej, była to dla mnie katorga i jak za karę.

Koralina · 19 listopada, 2020 o 11:22 am

bardzo lubię kiedy wpis zawiera praktyczne rady i wskazówki, bo dzięki temu wystarczy samozaparcia i można efekty są gwarantowane 🙂

Sia · 21 listopada, 2020 o 8:43 am

Piękne wskazówki! Chciałabym, żeby x lat wstecz ktoś mnie tak motywował do nauki słówek. Mam wrażenie, że dawniej to było troszkę inaczej, ale super, że są osoby, które wspierają potencjał dziecka. To ważne.

Aldona Zakrzewska · 30 grudnia, 2020 o 8:46 am

Najlepiej uczyć przez zabawę. Moi znajomi prowadzą szkołę języka angielskiego m. in. dla dzieci. Organizują obozy językowe – zawsze się do nich solidnie przygotowują. Wyjazdy są tematyczne – np. o Grecji, Norwegii, Egipcie itp, mnóstwo tańców, skeczów, filmików, niecodziennych sytuacji. Mają świetne wyniki, ale nauka dzieci przez zabawę wymaga mnóstwa pracy, wyobraźni i inwencji!

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *