Podróże
London baby (część II)
Dzisiaj zapraszam na drugą część mojego wpisu o Londynie. Pod koniec stycznia po raz piąty wybrałam się do stolicy Wielkiej Brytanii. Ostatni raz byłam tam przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, czyli jakieś 17 lat Więcej…
45 Komentarzy
Toukie · 10 lutego, 2020 o 9:29 pm
Moim marzeniem jest jechać do Londynu. Mam nadzieję, że uda mi się je spełnić.
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:16 am
Trzymam kciuki 🙂
Wiola · 10 lutego, 2020 o 9:43 pm
Nie znałam Londynu z tej strony! To znak, żeby kiedyś jeszcze tam wrócić!
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:17 am
Byłam pięć razy i za każdym razem jestem zachwycona. Planuję już następny wyjazd do Londynu 🙂
czerwonafilizanka · 10 lutego, 2020 o 11:48 pm
Fajnie że pokazujesz miejsca w Londynie które nie znajdują się w popularnym kanonie a warte są uwagi.
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:18 am
Warto czasami zgubić się w wielkim mieście 🙂
Pozycje Obowiązkowe · 11 lutego, 2020 o 7:25 am
Piękne zdjęcia! Ja byłam w Londynie 13 lat temu, od tego czasu na pewno wiele się zmieniło.
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:19 am
Ja wróciłam po 17 latach i byłam zaskoczona tym,jak to miasto się zmieniło.
Akacja · 11 lutego, 2020 o 8:31 am
Z londyńskim China Town mam zabawne wspomnienia z jedzenia kurzych łapek. A jeśli chodzi o murale, to 20 czerwca w Trzebiatowie szykuje się mega impreza – odsłonięcie muralu ufundowanego przez samych mieszkańców oraz bicie rekordu Guinnessa w ilości ludzi w piżamach dwuczęściowych.
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:21 am
Kurze łapki? Brawo.
To powinnam wybrać się do Trzebiatowa.
Miejska Pustelniczka · 11 lutego, 2020 o 8:42 am
… Londyn i Anglia to w ogóle nie moja bajka … nigdy nie chciałam tam jechać … ale z chęcią odwiedzę Szkocję …
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:22 am
Byłam w Szkocji kilka lat temu. Jak mi się uda to może wrócę w tym roku. Szkocja oferuje nieziemskie widoki.
ews · 11 lutego, 2020 o 9:38 am
Jak dotąd moje niespełnione marzenie!
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 10:22 am
Trzymam kciuki,żeby marzenie się spełniło.
Aleksandra · 11 lutego, 2020 o 10:40 am
Szkoda, że w Polsce znacznie trudniej trafić na takie wyjątkowe i kolorowe miejsca!
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 11:35 am
To prawda. Czasami muszę się naszukać 🙂
Aleksandra Załęska · 11 lutego, 2020 o 11:06 am
Fanie, że pokazujesz miejsca, o których mało się słyszy 🙂 Szkocja podobno jest ciekawym miejscem 🙂
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 11:37 am
Szkocja jest bardzo ciekawa. Byłam tam ponad 15 lat temu. Najwyższy czas, żeby wrócić 🙂
Renata · 11 lutego, 2020 o 11:09 am
Nigdy nie byłam w Londynie. Nie zdawałam sobie sprawy, że jest taki kolorowy. Staram się jeździć po świecie, ale to miasto akurat zawsze omijałam. Może czas to zmienić.
newenglandblog · 11 lutego, 2020 o 11:38 am
Londyn jest niesamowitym miastem, ma tyle do zaoferowania. Polecam.
izabela · 11 lutego, 2020 o 11:38 am
Trzymam kciuki
Paulina Wu · 11 lutego, 2020 o 2:33 pm
Świetnie, że pokazujesz Londyn z tej bardziej kolorowej strony, można odkryć go na nowo. 🙂
Wiola · 11 lutego, 2020 o 4:08 pm
Wybrałaś fajne, nietypowe miejsca do odwiedzania.
ania · 11 lutego, 2020 o 10:01 pm
OOO ciekawe zainteresowania, niestety nie znam miejsc które warto zobaczyć
Klaudia · 12 lutego, 2020 o 8:39 am
Byłam w Londynie dwukrotnie, ale tego kolorowego jeszcze nie odkryłam 😉 Dzięki za inspiracje 🙂
Filovera Septima · 12 lutego, 2020 o 12:11 pm
W Londynie byłam chyba z 15 lat temu. Podobał mi się i jak tylko ziści się do końca Brexit, pojadę znowu 🙂 oczywiście nie na stałe, ale w celach turystycznych.
Bookendorfina Izabela Pycio · 14 lutego, 2020 o 6:53 pm
Chciałabym mieć więcej czasu, aby wrócić w podróżach do różnych miast, spojrzeć na nie z innej niż poprzednio perspektywy.
Bookendorfina Izabela Pycio · 15 lutego, 2020 o 9:39 am
Mnie Londyn do siebie nie przekonał, ale może nie widziałam tego, co potrzeba.
ania · 14 lutego, 2020 o 7:43 pm
zaskoczył mnie taki obraz Londynu
Marta · 15 lutego, 2020 o 10:31 am
Nie byłam nigdy w Londynie, nie wiem jakie miałabym wrażenia, bo generalnie duże miasta mnie przytłaczają i źle sie w nich czuję, no chyba, że jest to Rzym. W Rzymie zawsze się czuję cudownie 🙂
Angela · 15 lutego, 2020 o 2:18 pm
Jeszcze nigdy nie byłam w Londynie. Mam w polanach w końcu go zwiedzić. BardI dziękuję ci za opisie ciekawych miejsc które mogę odwiedzić.
blogierka · 15 lutego, 2020 o 11:20 pm
Dzięki za tą cudną wycieczkę po kolorowym Londku 🙂
Beata · 16 lutego, 2020 o 7:26 am
Pasja odkrywania miejsc, do których niekoniecznie zaprowadzi porzewodnik – BEZCENNA. Piękny sposob relacji. Do takich miejsc, jak Londyn powinno się wracać i je smakować. I Pani to robi! A my razem z Panią:)
Monika · 18 lutego, 2020 o 11:42 am
Super! Zawsze chętnie wracam do Londynu, by za każdym razem odkryć nowy zakątek
Olka · 25 lutego, 2020 o 8:41 am
Wow! Jakoś Londyn nie kojarzył mi się z kolorami. A tu proszę – mega zaskoczenie i to jakże pozytywne. 🙂
Koralina · 3 kwietnia, 2020 o 7:12 pm
uwielbiam takie wpisy, przedstawiają miasta w zupełnie innych perspektywach 🙂
Aga Mylifestyle · 13 kwietnia, 2020 o 8:41 am
Nigdy nie byłam w Londynie (jeszcze), a te murale są ekstra! Jeśli interesują Cię murale w Krakowie to zapraszam do siebie 😉 rzuć okiem na wpisy: instagramowe miejsca w Krakowie 🙂 pozdrowienia
Irena-Hooltaye w podrozy · 13 kwietnia, 2020 o 9:34 am
Bardzo ciekawie pokazałaś Londyn. Z tej strony nie znałam tego miasta.
No i nie tylko Ty fotografujesz drzwi.Ja też wszędzie szukam ciekawych drzwi, okien, kołatek, skrzynek pocztowych.
Uwielbiam street art i czułabym się tam, jak ryba w wodzie. Polecam Ci Adelaide, chociaż Australia daleko, jest tam tego mnóstwo. Z miast bliżej położonych, marokańskie Asilah, co roku odbywa się światowy festiwal graffiti, stare są zamalowywane nowymi. Piszę zresztą o tym na blogu.
Bardzo mi się podoba Twój kolorowy Londyn!
Pozdrawiam-)
Martynosia · 13 kwietnia, 2020 o 11:35 am
Fakt, Londyn jest niesamowity i nawet mieszkając tam można odkrywać go wciąż na nowo!
PS. Super zdjęcia – niezwykle kolorowe! 🙂
Patryk Zieliński · 13 kwietnia, 2020 o 11:40 am
Nie byłem jeszcze w Londynie ale chyba muszę to w końcu nadrobić 🙂
Irek · 14 kwietnia, 2020 o 6:34 am
Nigdy nie bylem w Londynie, jakoś mnie nie ciągnęło. Ale im więcej takich wpisów widzę tym większą ochotę mam polecieć Tytanie tylko jak i kiedy, bo na dziś to prawie niewykonalne
Karolina/Nasze Bąbelkowo · 8 listopada, 2020 o 8:25 am
Nie spodziewałam się,że Londyn jest aż taki kolorowy i różnorodny! Bardzo chciałabym go kiedyś odwiedzić.
Karolina/Nasze Bąbelkowo · 8 listopada, 2020 o 8:25 am
Nie spodziewałam się,że Londyn jest aż taki kolorowy i różnorodny! Bardzo chciałabym go kiedyś odwiedzić.
FUKO · 25 października, 2021 o 11:52 am
Jak patrzy się na takie zdjęcia, to człowiek natychmiast chce się pakować i wyruszać w podróż 🙂 Pozdrawiamy!
Charków 2022 · 20 marca, 2023 o 10:52 am
Piękne zdjęcia zachęcające do odwiedzenia Londynu. Być może niebawem weekendowy wyskok na wyspy 🙂