Do Maryfield w Saskatchewan dotarłam późnym popołudniem. Przejazd przez to małe, urocze miasteczko zajął mi niecałe 10 minut. Minęłam szkołę, straż pożarną, sklep, bar i rzędy mieszkalnych budynków. Miejscowość jest niewielka, bo liczy około 350 mieszkańców, ale obserwując ich, odniosłam wrażenie, że wszyscy bardzo dobrze nawzajem się znają. Gdy w końcu dotarłam na farmę swojej kuzynki, oddaloną od miasteczka zaledwie kilka minut jazdy samochodem, jakże urzekło mnie to miejsce. Jak okiem sięgnąć, brak jakichkolwiek zabudowań, wszędzie rozległe pola, którymi dostojnie przemieszczają się stada krów. Istny raj na ziemi! Wieczorem zaś czekała na mnie pierwsza atrakcja – lokalny pub i degustacja soczystego steka, którego sama musiałam sobie przygotować. Świetna zabawa, a mięsko – rewelacja.
Mogłabym tak siedzieć bez końca, marzyć, rozmyślać i sączyć moją poranną herbatę. Wiedziałam jednak, że czas nagli, a przede mną dzień pełen niespodzianek. Po uroczym,
Muszę jeszcze wspomnieć o jednym… Ostatnie godziny przed powrotem też były niesamowitą atrakcją, przygotowaną przez moją kuzynkę. Otóż spędziłam je, podróżując w samochodzie – pochodzącym jeszcze z początku lat 70. ubiegłego stulecia – w 5,5-metrowym Chevrolecie Caprice. Samochód ten należał jeszcze do mojej cioci i wujka, teraz do mojej kuzynki. Kiedy w latach osiemdziesiątych ubiegłego stulecia przysyłano mi zdjęcia tego samochodu, wydawał mi się surrealistyczny, nierzeczywisty na tle naszej szarej PRL-owskiej
Kategorie: Podróże
17 komentarzy
augustc · 13 lipca, 2019 o 10:58 am
Lubię takie małe wioski. Stada krów, cisza. Dobrze mi się w takich miejscach wypoczywa.
newenglandblog · 13 lipca, 2019 o 11:19 am
Cieszę się, że jeszcze takie miejsca istnieją.
krystynabozenna · 13 lipca, 2019 o 11:05 am
Lubie takie wypady w świat i przyrodę, gdzie nie ma turystów, widzę ,że byłaś bardzo zadowolona ze swojego 😉
newenglandblog · 13 lipca, 2019 o 11:20 am
Bardzo, nie spodziewałam się takich atrakcji 🙂
krystynabozenna · 23 listopada, 2019 o 11:37 am
A Kanada mnie interesuje, bo to taki rozległy kraj i bardo ciekawa przyroda 🙂
Aleksandra · 13 lipca, 2019 o 2:28 pm
Małe miejscowości zwykle są pięknie, ciche, spokojne 🙂 W takich miejscach chciałoby się zostać na dłużej.
Pojedztam.pl · 13 lipca, 2019 o 3:45 pm
Tam nas jeszcze nie było 🙂
Bea · 13 lipca, 2019 o 4:53 pm
Zazdroszczę przejażdżki Chevroletem 😉
Bookendorfina · 13 lipca, 2019 o 6:36 pm
To prawda, marzenia się spełnia, sami decydujemy, ile szczęścia wlejemy w nasze życie. 🙂
Małgorzata Hert · 13 lipca, 2019 o 6:45 pm
Lubię takie wiejskie klimaty. W takich miejscach człowiek wypoczywa 🙂
Akacja · 14 lipca, 2019 o 8:00 am
Uwielbiam takie miejsca na końcu dróg. Jedno takie wybrałam na swój dom.
Kinga K · 14 lipca, 2019 o 1:34 pm
Dobrze spędzony czas:)
Bookendorfina · 14 lipca, 2019 o 4:14 pm
Często z takich jednodniowych wycieczek wynosiłam więcej, jakby efektywniejsze gospodarowanie czasem. 🙂
Paulina · 17 lipca, 2019 o 8:16 am
Takie nieturystyczne miejsca poza szlakami są zawsze najlepsze:)
Kasia · 18 lipca, 2019 o 7:25 pm
Dzień pełen wrażeń i przygód. Na pewno pozostaną ekstra wspomnienia 🙂
Szminka-bloguje · 10 września, 2019 o 8:06 am
Zawsze warto poznać nie tylko wielkie atrakcje ale również miejsca ukryte dla turystów ! Można w nich odnaleźć przede wszystkim spokój
Wiola · 19 grudnia, 2019 o 9:32 am
Zawsze uciekam właśnie w takie nieuczęszczane miejsca. Tam ładuję baterie.