Fot. Magdalena Szczepańczyk @krainawspomnień

Lubię obserwować dzieci, lubię po prostu być z nimi. Jeżeli tylko zapraszają mnie do swojego świata, przyjmuję to zaproszenie bez wahania. Pokazują mi swój świat; świat, o którym czasami zdarza mi się zapominać. Mam wtedy okazję pielęgnować moje wewnętrzne dziecko.

Często wychodzimy z założenia, że to tylko my, dorośli, uczymy dzieci. A czy dzieci mogą nauczyć nas czegokolwiek? Tak, mogą. Ja każdego dnia uczę się od nich:

1. Radości

Kiedy dziecko jest radosne i szczęśliwe, to śmieje się, skacze, nie myśli czy tak wypada. Jest powód –to trzeba się cieszyć. Dziecko nie zastanawia się, czy wypada się głośno śmiać. Jest szczęśliwe –to się śmieje, a ja razem z nim. Może dlatego każdego dnia idę do pracy z uśmiechem na twarzy i kiedy zamykam za sobą drzwi klasy, to przenoszę się do innego świata, tego lepszego, magicznego świata dzieci.

2. Szczerości

Kocham dzieci za to, że potrafią być rozbrajająco szczere. Że nie udają i nie bawią się w konwenanse, co wypada, a czego nie. Nie analizują i nie zastanawiają się, czy to, co powiedzą, jest dla nich dobre, czy nie. Jeżeli coś im nie pasuje, potrafią to przekazać bez zbędnych ceregieli. Nie są jeszcze obciążone normami społecznymi i obyczajowymi, zasadami obowiązującymi w społeczeństwie.

3. Cieszenia się małymi rzeczami

Dzieci potrafią czerpać radość z życia tu i teraz, dorośli często potrzebują do tego dóbr materialnych. Uwielbiam ten dziecięcy zachwyt, kiedy widzą motylka, biedronkę, śnieg lub lecący samolot. Takie patrzenie na świat bardzo mi odpowiada. Małe rzeczy powodują u nich wielki uśmiech.

4. Kreatywności

Dzieci mają głowy pełne pomysłów, kreują swój własny świat. Są pełne pozytywnej energii, mają tysiąc pomysłów na minutę i potrafią stworzyć coś z niczego. Wyobraźnia sprawia, że dziecko odkrywa i tworzy wspaniałe światy, a ja z przyjemnością w nie wkraczam.

5. Ciekawości świata

Każde dziecko ma w sobie niewyczerpane źródło energii do poznawania świata i odkrywania coraz to nowych jego zakątków. Dzieci mają otwarte głowy, interesują się wszystkim, co je otacza. Muszą dotykać, smakować, eksperymentować. Mają w sobie taką naturalną potrzebę poznawania.

6. Zadawania pytań

Dzieci nie boją się zadawania pytań. Pytanie innych jest dla nich czynnością jak najbardziej naturalną. My, dorośli, często boimy się kompromitacji, bo pytanie może jest zbyt banalne, bo co inni sobie pomyślą. Przecież w naszym wieku i z naszym doświadczeniem nie powinniśmy zadawać takich pytań. Dzieci nauczyły mnie, że nie ma głupich pytań, w końcu uczymy się całe życie.

Wiecie, co jest super w dzieciach? Wszystko.

Dzieci po prostu są takie prawdziwe.

A Ty czego uczysz się od dzieci?

„Dziecko może nauczyć dorosłych trzech rzeczy: cieszyć się bez powodu, być ciągle czymś zajętym i domagać się – ze wszystkich sił – tego, czego pragnie”. – Paulo Coelho

Jeśli podoba Ci się ten wpis, będzie mi bardzo miło, jeśli:
✔ zostawisz pod nim komentarz

✔ zaobserwujesz mój profil na Instagramie
Zapraszam również na wpis: Jak pomóc dziecku w nauce języka angielskiego.


13 komentarzy

Pojedztam.pl · 30 maja, 2021 o 8:14 am

Na pewno szczerości i ciekawości świata, od dzieci można się wiele nauczyć.

Klaudia · 1 czerwca, 2021 o 7:09 am

Wbrew pozorom od dzieci można się czasem więcej nauczyć niż od dorosłego osobnika 🙂

Żyć nie umierać · 1 czerwca, 2021 o 9:01 pm

To prawda. Podoba mi się w dzieciach szczerość i lekkość podchodzenia do różnych spraw oraz otwartość.

Paulina Kwiatkowska · 2 czerwca, 2021 o 6:40 am

Od dzieci uczę się otwartości i szczerości, ale tych wartości jest o wiele więcej.

Maria · 5 czerwca, 2021 o 2:00 pm

A ja uważam, że dzieci mają bardzo dużo szczęścia mając nauczycielkę z takim podejściem. To wszystko prawda, ta nieskrępowana radość, szczerość, ciekawość świata, ale nie każdy się zachwyca tymi cechami, bo żeby być nauczycielką trzeba mieć po prostu powołanie:)

Karolina/Nasze Bąbelkowo · 22 czerwca, 2021 o 6:51 am

Ja od swojego dziecka uczę się przede wszystkim spontaniczności,nieskrępowanego wyrażania opinii i emocji oraz uporu w dążeniu do celu 😉

sylvia · 22 czerwca, 2021 o 6:55 am

Inspirujące refleksje. Dzieci są naszymi najciekawszymi nauczycielami, tylko trzeba chcieć korzystać z ich podpowiedzi:)

Lunula · 22 czerwca, 2021 o 7:05 am

Tak wiele możemy uczyć się od dzieci cudny wpis ❤️

krystynabozenna · 22 czerwca, 2021 o 9:36 am

Cóż dzieci wnoszą wiele dobrego do naszego życia, a szczególnie małe :-))
Duże to już inna bajka…

Bookendorfina Izabela Pycio · 23 czerwca, 2021 o 4:47 am

Przyznam, że nie przypuszczałam, że tak wiele mogę nauczyć się od moich dzieci, dzięki nim stałam się lepszym człowiekiem. 🙂

Lucyna · 18 sierpnia, 2021 o 8:00 am

Świetny wpis, świadczy bardzo dobrze o Tobie jako nauczycielce!

Tomek · 24 października, 2021 o 1:46 pm

Fajny wpis każdy z nas taki jest, a potem gdzieś to tracimy. Szkoda, prawda? Świat byłby chyba lepszy.

    newenglandblog · 24 października, 2021 o 6:29 pm

    Szkoda, że gdzieś po drodze gubimy dziecięcą radość.

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *